04 lutego, 2009

Jupi jeje

Skończyłam! Lalala, jak tylko wyschną rękawy nie pozostanie mi nic innego jak zszyć wszystkie części i pochwalić się skończonym kubrakiem:)
Teraz chodzi za mną coś nowego, właściwie to opętało mnie całkowicie, mianowicie ten żakiet z Vogue Knitting 06/07
Gdy go widzę to przechodzą mnie dreszcze, ciekawe co to oznacza....
Muszę tylko posiedzieć nad wzorem i go rozszyfrować, gdyż nigdy nie robiłam nic z angielskich wzorów, więc trza nauczyć się tłumaczyć:)
No i już po 30min widzę, że będą problemy:(

4 komentarze:

pimposhka pisze...

Jak wiesz ja tylko po Angilsku umiem, moze sie jakos dogadamy?? Ja pomoge troche Tobie a Ty mnie
A zakiet super, ciary sa ale moze dlatego ze zdjecie tez nie jest zle

dodoo pisze...

Pewnie, że możemy się dogadać:), bo trzeba sobie pomagać. Obawiam się tylko, że we wzorze, który posiadam(skan) ucięło trochę kartki..ale może się mylę. Spróbuję gdzie indziej.

dodoo pisze...

oczywiście, już wszystko gra! Brakowało jednej str. ale już jest, to teraz możemy zabierać się za tłumaczenie:)

pimposhka pisze...

Oj, dopiero to zuwazylam. Przepraszam. Podeslij mi to prosze to lookne i potlumaczymy
A moj email: mkulej@hotmail.co.uk