Kilka dni temu dostałam opieprz za to, że nie pisuję na blogu za to, że obiecałam pisać a nie pisałam...Także teraz muszę się zrehabilitować. Mam tyle zdjęć, że będę chyba pisać codziennie by być w końcu na bieżąco, a co! Teraz jestem w pracy więc tylko zapisze tego posta do edycji, ale wieczorkiem wkleję kilka zdjęć z ostatnich działań..a działo się oj działo....o drutach trochę zapomniałam ale zajęłam się szyciem i filcowaniem:) i uwielbiam to!!!! o!
No więc wieczorkiem nic nie dopisałam ale teraz rankiem dnia następnego REAKTYWUJĘ bloga!
Wklejam zdjęcia moich ostatnich dzieł- filcowych korali:Tak...pierwsze koty za płoty:) teraz tylko muszę wykazywać się większą dyscypliną i będę na bieżąco.
No więc wieczorkiem nic nie dopisałam ale teraz rankiem dnia następnego REAKTYWUJĘ bloga!
Wklejam zdjęcia moich ostatnich dzieł- filcowych korali:Tak...pierwsze koty za płoty:) teraz tylko muszę wykazywać się większą dyscypliną i będę na bieżąco.
pozdrawiam!
2 komentarze:
Nareszcie jesteś :)
no:) mam nadzieję, że na dłużej:)
Prześlij komentarz