hmm, zdaję sobie sprawę, że moim filcowym wyrobom dużo brakuje do doskonałości ale za każdym razem jest coraz lepiej i jeszcze lepiej będzie:)
Dziś przedstawiam buciki dla krasnala małego:), moja koleżanka niedługo będzie rodzić, więc zrobiłam dla jej syneczka buciki z filcu. Dopiero za trzecim razem udało mi się uzyskać zamierzony efekt..może teraz zrobię takie duże dla mnie?
Dziś przedstawiam buciki dla krasnala małego:), moja koleżanka niedługo będzie rodzić, więc zrobiłam dla jej syneczka buciki z filcu. Dopiero za trzecim razem udało mi się uzyskać zamierzony efekt..może teraz zrobię takie duże dla mnie?




Obiecałam sukienki...obiecuję nadal, że wstawię zdjęcia ale z tych bucików jestem taaakaaa dumna, że musiałam pokazać je najpierw!
papa
3 komentarze:
Słusznie jesteś z nich dumna, bo cudne są, na czubku brakuje tylko dzwoneczków :D, od jakiegoś czasu próbuje takie szydełkiem zrobić i nigdy nie wychodzi tak jak powinno...
Wiem, że powinien być dzwoneczek zamiast tych kulek żółtych ale nie mam takich w domu, może w tyg. kupię i zmienię na dzwoneczki..ale czy nie będzie denerwujące to ciągłe dzwonienie?
A może ufilcujesz sobie takie?
Śliczne! Dzwonienie może być denerwujące, ale myślę, że raczej będą jako ozdoba, więc dzwonieniem możesz się nie martwić
Prześlij komentarz